czwartek, 16 stycznia 2014

Całkiem nowy ktoś " Matylda"


hmmmmmm. 

No i tak . Potrzebowałam dwóch lat od momentu zakochania się w szyciu aby odważyć się uszyć coś w stylu Tildowym. Ojjjj jak ja się długo broniłam, protestowałam i twierdziłam że to nie dla mnie. Druga sprawa to fakt że Tild jest ogromna masa i trzeba je robić naprawdę pięknie aby się odróżniały. Wymagają większej precyzji i czasu poświęconego na kolejne etapy szycia. Jeszcze w grudniu opierałam się bardzo w rozmowach z Agatą z Magicznego Atelier gdy kupowałam od niej skrzaty i renifera że ja po prostu się nie nadaję na takie szycie. A tu proszę z nowym rokiem odważyłam się , przekonałam i mówcie co chcecie dumna jestem z siebie. Oczywiste było że nie uszyję królika tylko kota. Sytuacja jest jednak taka że po uszyciu patrząc na " Matyldę " dłużej i dłużej zaczynałam w niej widzieć więcej myszy niż kota. Sprawa stała się prosta i jasna po małym wywiadzie który zrobiłam wśród znajomych i ich dzieci. Jedni widzieli kota inni mysz . I tak uszyłam koto-mysz. Wy odbierajcie nowe twory KOCIKOWA według własnego uznania a ja z czasem zastanowię się czy to ma być kot czy mysz i wprowadzę poprawki:) 
Jedno jednak pozostanie nie zmienne wszystkie nowe koty będą miały swoje imiona i każdy będzie inny. 















8 komentarzy:

  1. jest przeuroczy, ten koto-mysz! ja wciaz sie nie odwazylam na tilde, bardo mnie do nich nie ciagnie ale sprobowalabym kiedys :)

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam to samo jak uszyłam swoją pierwszą tildową maskotkę , też uszyłam kota i wyszedł mi dokładnie tak samo jak Tobie, koto-mysza :) jedni widzieli kota, drudzy myszkę, chyba przez ten podłużny pyszczek, koty mają bardziej płaskie ;)
    no ale Twój czerwony kotek jest przeuroczy, pięknie Ci wyszedł :)
    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez już o tym pyszczku myślałam, coraz bardziej jednak się przekonuję do wersji myszki, są koty muszą być i myszy jak powiedziała Ewa z Woollove:)

      Usuń
  3. Cudowna jest :) Na piątym zdjęciu wygląda jak KOT. Na pozostałych jak mysz.. nieważne.. jest CUDOWNA.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie że piszecie bo przynajmniej widzę że zaglądacie do mnie czasem:) Dziękuję i chyba też tak mam że nie ważne co ważne jak się wam podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna kotka:) Czekam na następne:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń