czwartek, 31 października 2013

wesołe domki - moja nowa miłość



Oto dziś moja nowa miłość..... i nawet ośmielę się powiedzieć niech koty , konie i inne moje stwory się obrażają ( i tak wiedzą że je uwielbiam:) Ja nie wiem jak to się stało , że ja pokochałam taka trochę patchworkową robotę , to też przy tych domkach to jest więcej roboty niż przy kotach.... ale , ale , ale .... jaki efekt. Kto by chciał mieszkać w takim  blokowisku ????? Ja ja ja ja ja . Wyobrażacie to sobie takie domy , jeden koło drugiego na wzgórzu a w dolinie łąki i lasy .... 
Chyba mnie poniosło - a może to ten stan podgorączkowy. 
A zaczęło się całkiem niewinnie. Czasem siadam di kompa i zaczynam szperać , ostatnio już coraz częściej po zagranicznych stronach i blogach. Mam wrażenie że u nas to już wszystko było i przyszło właśnie za granicy włącznie z niektórymi moimi projektami:)  No i tak właśnie na tych zagranicznych stronach wpadłam na te domki właśnie i nie da się ukryć że to nie mój projekt i pomysł za to wykonanie i włożone serce w 100% KOCIKOWE :) I tak powstało pierwsze KOCIEosiedle domków. Domki trzy są zszyte ze sobą jak te syjamskie trojaczki , kominy mają trochę poprzewracane ale za to pięknie się prezentują jako dekoracja lub dziecięca mięciutka zabawka. 





Nie wiem czy macie ochotę na więcej ....

....bo już bardzo nie długo zimowo - świąteczna wersja domków 

achhhh te to mi się dopiero podobają , oby i wam się spodobały!!!

środa, 30 października 2013

maxi KONIK



To jest tak , czasem pomysły wpadają same do głowy , czasem coś się gdzieś podpatrzy i modyfikuje po swojemu a czasem nasi fani ( bo ja tak bardzo nie lubię mówić klienci ) mają takie pomysły że głowa mała.
 I tak  Weronika która ma już kilka naszych KOCIjaśków zapragnęła kolejnego ale nie  standardowego tylko w formie naszych koników (dalarna). Chyba nawet ja nie przypuszczałam że ta poducha koń będzie taka duża, w sumie mała służyć za poduszkę a nie przytulankę:) Zanim trafiła do właścicielki zrobiłam zdjęcie u siebie obok poduszek o wymiarach 50x50  sami więc zobaczcie jaka wyszła duża. Ciesze się że czasem wpadają takie zamówienia , raz jest to zawsze nowe wyzwanie dwa wiem że robię coś specjalnie dla kogoś, indywidualnie tym samym przynosi to większą radość obu stronom. 








poniedziałek, 28 października 2013

Wesołe koty dwa ..




Troszkę rozleniwiona po ostatnim październikowym weekendzie spędzonym w górskim klimacie 
przedstawiam wam dwa kolorowe i wesołe koty , obie wersje materiałowe już się pojawiły wcześniej tym razem zmienia się kolorystyka dodatków i tasiemek.
O tasiemkach mowa i przypomniało mi się, że przed weekendem udało zamówiłam ok piętnastu sztuk nowych tasiemek słodkich i kolorowych ale i także trochę świątecznych. Uwielbiam te małe dodatki do kociaków , takie małe coś a cieszy a na każdą kolejną przesyłkę czekam niecierpliwie . 
Życzę udanego tygodnia , słońca i uśmiechu. 









Pozwalam sobie jeszcze na jesienny weekendowy obrazek "pod słońce" 




czwartek, 24 października 2013

Wesołe słonie



" Były raz sobie cztery słonie, 

Małe , wesołe, zielone słonie,

Każdy z kokardka na ogonie

Hej - cztery słonie..." 


Tak tylko ze nasze nie są zielone i niektóre to nawet ogona nie mają (wypadek przy pracy:) , za to są bardzo wesołe i szczęśliwe jak to na słonie przystało i na KOCIKOWE maskotki.Ostatnio to się chyba nawet na mnie moje koty obraziły ,  grono maskotek się rozrasta o konie i słonie i jeszcze inne drobne rzeczy a one one też się rozrastają i z czasem modyfikują . A moja głowa jest taka pełna tego co robić i na czym się skupić i tak ciągle szuka  swojej drogi. Kotom powiedziałam że absolutnie nie mają się czym martwić one zawsze będą na pierwszym miejscu i im właśnie zawdzięczam KOCIKOWĄ nazwę:) Mam nadzieję że zrozumiały :) :) 
A co do słoni  moim faworytem jest ten różowy w chmurki a wy macie swojego ulubieńca??
















środa, 23 października 2013

" Kot Nocny "



Tak tak tak , często gęsto się zdarza , że koty i konie są w podobnej odsłonie. Koń w gwiazdki był całkiem niedawno , przyszła kolej na kota nocnego.  Jest coś magicznego w tym materiale. Granat jest dość ciemny a gwiazdy wydaja się na nim świecić jak te przyklejane do pokojów dziecięcych na sufity takie fluorescencyjne. A z drugiej strony jest jak zaczarowany magiczną różdżką , jakby miał zaraz niknąć lub zmienić świat dookoła. Dlatego też taki a nie inny wybór wstążki "Time flies" 
Może i was zaczaruje lub oczaruje...





wtorek, 22 października 2013

KOCIKOwo w nowym domu



Szybki post o tym , że KOCIKOwe gadżety trafiają do nowych domów i w ręce nowych właścicieli.

Pierwszy kot to kot wylicytowany w aukcji WOŚP , bardzo dziękujemy zwyciężczyni za udział , jak się okazało jest wielbicielką kociaków i nasz dołączył do zacnego grona. 

 


I Laurka nasza fanka w Wrocławia stała się właścicielką jednego ze słodszych naszych kociaków:) 



Aneczka i cała jej damska część rodziny to nasze wierne fanki ostatnio stała się posiadaczką fartuszka


a tu chyba na daną chwilę nasz najmłodszy wielbiciel Kajtek 


Zdobywcy naszych pluszaków na Swag Show Silesia


A pierwszy słoń z naszej kolekcji zawitał u słonikowej kolekcjonerki:)



I na koniec nasze fartuszki u Tosi i Marceliny która prowadzi blog Babytesterki i jest z Tosią naszą fanką z czego się bardzo cieszymy.
Zajrzyjcie też na jej bloga napisała o nas kilka słów za co oficjalnie dziękujemy:)
TU





Oczywiście wszystkich nowych właścicieli naszych KOCIKOwych wyrobów prosimy o nadsyłanie fotek , fajnie wiedzieć jak się ma KOCIKOwo u was:) A już niedługo osobny album KOCIfanów na facebooku. 

niedziela, 20 października 2013

Guga Kids Design fotorelacja


I tak dzisiejszy dzień upłynął Targowo , zmęczona jestem bardzo ale lubię takie zmęczenie. Pisze już jednym okiem ale jutro opadną emocje i wszelkie myśli po nocy uciekną. 
Na Guga Kids Design gościliśmy  po raz pierwszy. Było nam miło znaleźć się wśród zacnego grona wystawców tych których już znamy i tych całkiem nowych. Targi odbyły się w jednym z moich ulubionych miejsc w Katowicach w Centrum Kultury Katowice ( ja jeszcze ciągle mówię GCK:) Cieszy nas bardzo że targi odwiedziło tak dużo osób choć pogoda sprzyjała spacerom po parku i rodzinnym posiedzeniom. 
Dziękuję bardzo tym którzy odwiedzili nasze wspólno KOCIKOWO Roszpunkowe stoisko. 






Jak zawszę kilka fotek tych i tego co złapał mój aparat

































KOCIKOWO na loterię  podarowało jednego ze swoich koników




Cudowne wnętrze Strefy Centralnej
p.s. Kanapki były boskie♥