piątek, 30 listopada 2012

KOCIEserca i dobosz


Znów zrobiło się trochę przed świątecznie.
 Kto z was śledził ostatnio nasze poczynania na portalu facebook , wiedział że kroi się coś nowego. Postanowiłam w tym roku nie szaleć z szyciem ozdób świątecznych  i tworzeniem stroików, aż tak bardzo...:) Po zakupie prześlicznych wełnianych serduszek w Ikea nie mogłam się powstrzymać i uszyłam z rozpędu 70 sztuk  materiałowych serduszek , zawieszek na choinkę , stroik , na okno gdziekolwiek. 
Serduszek jest kilka wzorów do wyboru, są przesłodkie a uszycie ich to łatwa sprawa i frajda , 
polecam każdemu. 
Oczywiście u mnie też można je zamówić:)



Wygrzebując schowany materiał na nowe świąteczne zasłonki do naszego mieszkania , odnalazłam kawałek materiału z gotowymi świątecznymi aplikacjami do zszycia, był tam kalendarz adwentowy i ten oto żołnierzyk dobosz. Uwielbiam takie gotowce do zszycia niewiele pracy a mój syn był zachwycony , doszyłam jeszcze do niego małą zawieszkę tak aby mógł nie tylko się nim bawić ale i zawiesić w pokoju. Nowe zasłonki na święta tez uszyłam,  a jak!!!



środa, 28 listopada 2012

"kot szaro-bury wcale nie"


Ha.. i jak wam się podoba szara kocia rodzinka ?? Ten materiał jest piękny, znalazłam go na allegro tym razem to nie materiał z odzysku ale zakupiony nowiutki i tak  bardzo mi się podoba że zastanawiam się czy nie uszyć z niego świątecznego obrusu. Pasował by mi do tegorocznych dodatków w kropki i paski. Mam też wersję czerwoną i tu mam dylemat. Czy tradycyjnie iść w czerwone czy przełamać się na szarość. Achh 
i znów zeszło na święta , zbliżają się  wielkimi krokami... 
Kociaki czekają w skrzyni nowej nie przerobionej , zostałam ostatnio obdarowana takimi czterema 
sztukami , za co bardzo dziękuję Marcie i jej mamie:)  czekają w kolejce na wyczyszczenie i pomysł. A kto będzie z nami na jarmarkach zapewne zobaczy je jako dekorację naszego stoiska. 

aaa aaa szaro bure kotki trzy...





poniedziałek, 26 listopada 2012

"koty koronkowe"


Koty koronkowe... osobiście je uwielbiam , są takie delikatne , romantyczne , swojskie... to już pewne, że staną się nieodłączną częścią KOCIKOwa ! Powstają z tych samych materiałów co pozostałe kociaki , nie z wszystkich bo nie do każdego koronka pasuje , czasem jest tak że z jednego materiału powstaje kot z serduszkami i kot koronkowy. Będę je przedstawiać raz na jakiś czas w większej ilości , tak aby was nie zanudzić. I już dziś kila koronkowych wersji dla was , trochę się ich uzbierało, które z nich przypadły wam najbardziej do gustu??





piątek, 23 listopada 2012

"kot czarno biały"


Kto powiedział że czarne i białe musi być nudne??? Czy patrząc na tego kociaka macie takie wrażenie... ja absolutnie NIE.  Czasem wystarczy tak prosto, tak mało a efekt może być dużo większy.  Ja osobiście lubię połączenia tych dwóch kolorów.  Kot czarno biały stał się kotem dość modernistycznym i nowoczesnym, jednocześnie rzuca się w oczy i robi wrażenie. Ciekawe jak szybko zostanie wypatrzony z całego kosza kotów które już czekają na przyszło tygodniowy jarmark. Przy okazji szaro burych listopadowych dni wpasował się w sam raz. 





wtorek, 20 listopada 2012

przed Świąteczne gadżety


Jak co roku przedświąteczne szaleństwo zaczyna się na początku listopada  , sklepy zaczynają zmieniać swoje dekoracje , wszędzie błyszczą lampki , wiszą bombki i mikołajki a na półkach miliony towarów do wyboru. I jak co roku wszyscy myślimy że to kompletne wariactwo przecież dopiero mamy listopad. 
Ja mam to za przeproszeniem gdzieś :) 
Kocham święta Bożego Narodzenia całe to szaleństwo od sklepów zaczynając przez kolędy w radiu w listopadzie , zakupy , strojenie domu kończąc na samych świętach i ich świętowaniu! 
Jak co roku nie mogę się obejść bez zakupienia nowych dodatków do domu , w piwnicy mamy chyba trzy kartony takich perełek i ciągle twierdzę że w następnym roku już nic więcej nie potrzebuję:) Macie tak samo??? Trzymając się w postanowieniu wybrałam się do Ikei po nowe pudełko na resoraki synka a skończyło się zakupami świątecznymi.... 

I tak mam nowe świece i serwetki ( te są potrzebne każdego roku!!)
cudowne zawieszki serduszka - przydadzą się cało rocznie:) 
Bieżnik był taki boski a obrus w tym samym wydaniu  za drogi ( sama takiego nie uszyję - to też jest wytłumaczenie) więc musiałam go mieć! 
A poszewka na poduszkę zakupiona na "resztkach" po prostu się opłacała!




... a i drewniany domek...
zakupiony parę dni wcześniej za cudownym blogu. Jego kolor mimo że był bardzo ładny jest już zmieniony planuję jeszcze drobne akcenty i może będzie jak kalendarz adwentowy lub jeszcze coś innego . 
Rezultaty zapewne wam pokażę . 




ufff..... lepiej było zostać w domu 
.... ale co tam :):)
założę się że to jeszcze nie koniec......

Wam życzę także takiej radości z tego całego szaleństwa!!!
To takie nasze małe przyjemności , którym ciężko się oprzeć:) 

niedziela, 18 listopada 2012

" kot poziomkowy"


Ohhh ...jaka ja byłam uradowana gdy ten materiał wpadł mi w ręce , jak zobaczyłam te malutkie poziomki i całe pnącze kwiatowe , pomyślałam o lecie a ich smak poczułam w ustach. Ciekawe przez całe lato nie udało mi się znaleźć tak bardzo zielonego materiału , a tu przez ostatni czas wpadły mi aż dwa , ten drugi bardzo podobny już niebawem. Może to i dobrze zbliża się czas szarugi i zimna, niech nasze mocno zielone kociaki przywołają trochę letnich wspomnień w jesienne i zimowe wieczory. Aż miło się przytulić do takiego kociaka. 




sobota, 17 listopada 2012

****Czas Jarmarków****



******
Nie wiem jak wam ale mnie koniec roku przede wszystkim kojarzy się z grudniem a jak grudzień to święta a jak święta to dom,  rodzina Boże Narodzenie i... prezenty. To lubimy chyba wszyscy! Bardzo popularne od kilku lat w tym okresie stały się wszelkiego typu jarmarki , organizowane przez urzędy miasta , domy kultury organizacje i osoby prywatne. Na takich jarmarkach można zaopatrzyć się w prezent dla każdego z rodziny, w dodatkowe akcesoria do wystroju naszych domów na święta jak i co również ważne przekonać się , że wyroby hand made są znacznie przyjemniejsze ładniejsze i unikatowe w porównaniu z tzw marketową chińszczyzną. Co więcej grono osób , które zajmują się rękodziełem jest bardzo dużo i ich liczba ciągle rośnie a ich prace są coraz częściej doceniane. 
KOCIKOwo zgłosiło chęć swojego udziału w kilku jarmarkach na przełomie końca listopada i grudnia. Niestety nie udało nam się załapać na wszystkie , ale mam nadzieję, że te które odwiedzimy jako wystawca spełnią nasze oczekiwania. 

Pierwszym jarmarkiem na którym będziemy to :
X JUBILEUSZOWY JARMARK RZECZY ŁADNYCH 
KOCIKOwo zapowiedziało się na jeden z terminów 2.12 



*****

Drugim jest JARMARK ŚWIĄTECZNY organizowany przez Miejski Dom Kultury w Mikołowie
będziemy tam 14-15 grudnia 
piątek godz. 10.00-18.00; sobota godz. 9.00-13.00


*****

Trzeci  JARMARK ŚWIĄTECZNY jest dla mnie chyba najważniejszy z dwóch powodów: jest współorganizowany przez moją osobę , oraz odbędzie się moim rodzinnym mieście Czeladź w 
SDK ODEON. Dlatego tym bardziej zależy nam na powodzeniu imprezy. Zgromadziliśmy grupę zdolnych wystawców z wielu dziedzin handmade , liczymy na dużą frekwencję i zainteresowanie mieszkańców naszego i pobliskich miast.

wydarzenie dostępne także na portalu facebook:

https://www.facebook.com/events/448320745204737/



**** WSZYSTKICH SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO PRZYBYCIA *****


Plakat i ulotki wykonał dla nas Kamil Pajor serdecznie dziękujemy za pomoc !!!

*****

czwartek, 8 listopada 2012

"kot modern" II


Kot modern pojawił się na samym początku istnienia KOCIKOwa , ha i były go dwie wersje i dwie formy. Jak zaglądam na te posty aż mi się buzia śmieje jak wtedy wyglądały moje kociaki:) Modern wziął się z dość nowoczesnej formy na tkaninie i z tego że jest z materiału jak ja to mówię ikeowskiego czyli jak dla mnie sklepu raczej nowoczesnego.  Pierwsze koty modern były jeszcze z materiału z poprzednich lat. Ten dzisiejszy jest z ostatniej kolekcji. W sumie to wyszły i tak dwa koty kot modern II i  kot modern koronkowy :).  Z takiego samego mam uszyte poszewki do pokoju w salonie, pasuje mi także do tapety z turkusowymi elementami.Zapewne wielu z was ten materiał zachwycił.  Dla jego fanów   kot modern II będzie idealnym dodatkiem lub prezentem. 






wtorek, 6 listopada 2012

"kot bezimienny "


Dziś brak absolutny weny do napisania postu , moja głowa jest wyprana z wszelkich myśli. Mam do zaprezentowania dwa koty na które nawet nie mogę znaleźć odpowiedniej nazwy!!!:( Mam wrażenie że wszystko już było : różowy ,różany , kwiecisty , folkowy... bla bla bla już nie mówiąc o kolejnym kocie który czeka w swoim koszyku na prezentację. Aby nie rozstawiać się z wami na dłużej postanowiłam i tak napisać ten post. Skończy się na tym że wyleję z siebie do was bezsensowne zdania i będę pisać o wszystkim i o niczym , nudne jest już to, że i tym razem materiał na dzisiejszego kociaka czekał i czekał od lata , zakupiony pierwotnie na KOCIjaśki , w połowie spożytkowany został na koty. Druga połowa czeka. Jak ktoś chce z niego poszewki ściereczki piszcie komentarze, maile cokolwiek. Mimo wszystko spróbuję się zmobilizować do przygotowania następnego postu, może jak się bardziej postaram lub rozruszam wyprane szare komórki wena przyjdzie sama. 
Tymczasem przedstawiam wam nowego kota : Kota bezimiennego 






sobota, 3 listopada 2012

KOCIzasłony


Pomysł znajomej na udekorowanie jej okna zasłonami zrodził się już jakiś czas temu , ale jak wszystko w KOCIKOwie musi swoje odczekać i przeleżeć i dojrzeć. I tak od wczorajszego zakupu cudownych dwóch lnianych materiałów w kolorze naturalnego i białego lnu do dziś dnia w KOCIKOwie powstały KOCIzasłony. Okno które widzicie nie jest docelowym oknem na owe zasłonki , już po prostu nie mogłam się doczekać aż zawisną u ich właścicielki i zostaną tam sfotografowane. Zawiesiłam je we własnym oknie, przy okazji sprawdzając czy wszystko jest dobrze wymierzone i dopieszczone. Niestety zdjęcia w oknie w mieszkaniu + sztuczne oświetlenie nie oddają naturalnej kolorystyki materiału , i są niestety cóż tu mówić kiepskie:(  Pokazałam także dwie wersje boków jedna prosta druga związana dodatkową tasiemką uszytą z białego lnu. Zasłonki są strasznie zwiewne i delikatne lekko przeźroczyste a ich kolorystyka idealnie sprawdzi się w każdym pomieszczeniu. Jest to tez dowód na to że len jest niezawodny! Było mi niezmiernie miło podjąć się tego zadania, tym bardziej, że do tej pory zasłony szyłam tylko dla siebie i dla własnych potrzeb , teraz będą cieszyć oko innych właścicieli. 




Dwie wersje jak można wykorzystać boczną zasłonkę 


Uwielbiam teksturę lnu 







czwartek, 1 listopada 2012

KOTY w nowym domu



Szybki post o tym jak się mają nasze kociaki w nowych domach z nowymi  w tym przypadku właścicielkami.  Dziś Zosia i Nikita w roli głównej. Obie jak widać, lubią  do snu kocie mruczenie:) Dziękujemy dziewczynki za fotki. Przypominam także o tym że czekam na zdjęcia tych którzy mają nasze kociaki i chcieliby podzielić się z nami ich nowym domkiem.