niedziela, 25 stycznia 2015

Coś praktycznego między szyciem zabawek




Powracają nie zapowiedziane ni stąd ni zowąd , ciągle muszą siedzieć daleko w zakamarkach mojej głowy. Potrzeba tworzenia czegoś prostego i praktycznego  oprócz kolorowych przytulanek i zabawek dla dzieci jest widocznie duża. Ciągle ogranicza się do kuchennych dodatków jak ściereczki lub domowych  zasłonek , zazdrosek i poszewek ale to i tak zawsze coś. Tak miało być i w tym przypadku , materiał znalazł się w moim posiadaniu a z takiego to tylko ściereczki do kuchni prosiło się uszyć. 
Są dwie duże 46x72 cm z śliczną bawełnianą tasiemkę, są wolne do wzięcia dla Was lub w prezencie  dla kogoś , jak kto woli. Kuchnię  i jej przybory też warto odświeżyć na wiosnę:) 












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz