Ukończona pierwsza zaplanowana tura nowych kotów , kilka z nich poszło w świat a kolejne kilkanaście czeka na przedstawienie. Podzieliłam je na kilka postów aby Was nie zanudzić i trochę urozmaicić oglądanie Kocikowego bloga. Ostatnio wpadam tylko na szybko skrobię parę słów. Pamiętam mam w zanadrzu relację z Warszawy , trochę to wszystko musi poczekać , gorący okres ma swoje prawa. Ja lecę na śniadanko herbatka z imbirem bułka z miodem to chyba dobry wybór. Za oknem szaro i zimno ale ja posyłam promyki uśmiechów Wam na cały dzień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz