niedziela, 2 listopada 2014

Nadchodzą małymi kroczkami......



Wiem , wiem , wiem ....... maltretowałam Was zajawkami już chyba od września , co chwilę wspominałam, że produkcja świąteczna trwa , wrzucałam instagramy itd... Są tacy co myślą o świętach znacznie wcześniej i nie przeszkadza im , że ozdoby świąteczne , reklamy radiowe i telewizyjne z świątecznymi melodiami w tle pojawiają się ledwo po 1 listopada , a i są tacy których to przyprawia o mdłości i doprowadza do szału. 
Moja decyzja była bardzo prosta , w zeszłym roku po prostu się nie wyrobiłam ze wszystkim co miałam w planach . Oprócz standardowych Kocikowych sprawek , których w tym okresie szyję więcej , dochodzą ozdoby świąteczne. Biorąc pod uwagę że chcę mieć wystarczająco dużo kotów, koników, myszek, rakiet, autek, domków i fartuszków absolutnie konieczne było zabranie się do roboty JUŻ!!!. 
Mam nadzieję , że jednym z Was się wytłumaczyłam a drudzy ucieszyli się z mojej decyzji. Obiecuję będę Wam dawkować ten świąteczny klimat choć wbrew pozorom wcale nie będzie tego dużo . 

Na początek kilkadziesiąt serc. 
W tym roku odeszłam od małych serduszek w jednym kolorze. A postawiłam na większe i z tasiemkami. Wybór tasiemek jest tak ogromny , a materiałów też się trochę nazbierało że było co do czego kompletować z czym łączyć a frajdy i uciechy dla oka przy tym co nie miara . Wiecie co ....??? Sama bym je wszystkie przygarnęła i zwiesiła na choince , ale zapewne nie starczy mi czasu na uszycie takiej ilości dla siebie. Oby starczyło na uszycie czegokolwiek. 


Wrzucam propozycję moich ulubionych stroików z wykorzystaniem patyków znalezionych na plaży z tasiemką w naturalnym kolorze lub jak to było w zeszłym roku z wykorzystaniem naturalnego sznurka. Bardzo proste a jakie oryginalne. 







Tu propozycja wyboru serduszek, większość jest w ilości x 2 lub x3 kilka z nich x1 ( a kilku już nie ma bo zanim wyskrobałam post to pare "sroczek" już się na nie czaiło i przygarnęło:) 




A tutaj ostatnia propozycja i tu bardzo zależy mi na Waszej opinii . Sześć serc ( do wyboru oczywiście) zamkniętych w w naturalnym kolorze kartoniku z okienkiem jako forma prezentowa. Czy to w ogóle fajny pomysł ???? Bo wygląd na żywca ślicznie.... naprawdę....


1 komentarz: