Dziś szary post chyba jak najbardziej pasuje, szaro za oknem , oczy się kleją kolory tracą moc. Oby to znów tylko na chwilę i jeszcze powróci kilka ładnych dni i zacznie się piękna polska złota jesień.
A jak szaro i buro to mam szaro białe rakiety z zanadrzu . Choć coś z tą kolorystyką też coś się porobiło i nie mogłam opanować tych szarości:( Ja bardzo lubię te szare wersje rakiet , wam chyba też bo poprzednie szybko znalazły się w waszych rękach. Te gotowe na podróż aby z wami lecieć po kosmiczny pył lub odlecieć w błogi sen ....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz