niedziela, 1 września 2013

"sezon letni" - Malediwy - Dubaj



"sezon letni" 

część ósma

Malediwy - Dubaj 


I tak pierwszy dzień września przywitał nas załamaniem pogody tak jakby gdzieś tam wszystko było ułożone i miało swój plan .Także mój plan umieszczenia ostatniej części "sezonu letniego" ostatniego dnia wakacji sprawdzi się doskonale w ten szary dzień. 

Ciężko będzie mi opisać te 10 dni kwietniowej podróży gdy u nas sypało śniegiem a my ruszyliśmy trochę się wygrzać. Powiem tylko warto czasem śledzić różne promocje i odbyć podróż życia w przyzwoitej cenie w miejsce które za kilkadziesiąt lat może zniknąć z mapy ale jak to mówią tubylcy : " to tylko Allach wie " 
W między czasie powstało dużo blogów właśnie w wypraw w to miejsce chętnych zapraszam do poszukania w sieci i pooglądania więcej i dowiedzenia się szczegółowych informacji. 
Ja bardzo krótko napiszę że byłam w raju na ziemi , zamieszkiwaliśmy oczywiście tubylczą wyspę a nie żaden wypaśny resort , gdzie wszędzie dookoła  kolor wody przekuwał wzrok, maleńkie wyspy dające obejść się w kilkanaście minut, przepyszne jedzenie i możliwość zobaczenia szerokiej fauny morskiej w naturalnym otoczeniu. Na myśl o ok 100 delfinów opływających naszą łódź ciągle mam ciarki... a żółwiach przepływających na wyciągnięcie ręki łezka się w oku kręci. Achh no i nie długi ale obfity powrotny postój w Dubaj i szybkie zwiedzanie tego co na pierwszy raz wydaje się najważniejsze. 
Ach pisać by i pisać , powstał nawet dziennik podróży , jak się kiedyś w końcu z czasem odrobię blog powstanie i szczegółów więcej poznacie. Ta podróż uświadomiła nas jeszcze bardziej w tym  jak bardzo lubimy podróżować i jak wiele jest miejsc do odkrycia tych bliskich i tych dalekich.  I jak warto mieć cele a czasem spontaniczne zrywy. 

Pozostawiam was ze zdjęciami 

Udanego ostatniego dnia wakacji 



Malediwy wyspy Male,  Mafushi , Fihalhohi, Maadhoo i Rihiveli 
































































































Zgadnijcie kto złowił największą. Moja duma!!!



Stolica Malediwów Male 














Podwodny świat . Podobno w regionach Sharm w Egipcie  jest bardziej kolorowo , my nie mamy porównania , ale i tak cudnie było pływać wśród kolorowych ryb , żółwi i płaszczek .

















18h w Dubaju 





































 tryptyki malediwskie 





























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz