Czyż to nie uroczy wiosenny kot. Gdyby pogoda jeszcze u nas dopisywała śmiem powiedzieć że był by jak ta wisienka na torcie. Dopełnieniem prawdziwej wiosny , słońca , kwiatów i owoców. Na południu niestety pogodny brak dlatego cieszymy oczy innymi radościami. Mam nadzieję że KOCIKOwe kociaki wzbudzają uśmiech na waszych buziach i przemycają małe promyki słońca tam gdzie go nie ma. Ja mimo deszczu nie sprzyjającej aury zabieram się do pracy. Może z nowymi kotami przywędruje lepsza pogoda.
Szyj,szyj może odczarujesz tą pogodę:)
OdpowiedzUsuńKocikotek śliczny:)
pozdrawiam