I jak ....... i jak...... bo ja uwielbiam , lubuję, i love it. I tak właśnie sama płonę z zachwytu , mówię sobie że jestem bosko zdolna , pycha mnie przepełnia....:):):)
Tak tak tak , wiem że to tylko zwykła poszewka , nic prostszego do uszycia dla zwykłego amatora , nawet bez zamka , guzików tylko na zakładkę z tyłu. ale... ale... popatrzcie tylko na nią , przecież jest piękna:)
Ohhhh przepraszam pozwoliłam sobie może na zbyt wiele samozadowolenia , może wcale nie jest taka ładna , a jeszcze innym może się wcale nie podobać , powiedzieć że wzór jest piżamowy , za słodki i w ogóle nie nadaje się na poszewkę. I zapewne przyznam mu rację bo o gustach ponoć się nie dyskutuje.
Ja ilość turkusu toleruję jako drobne dodatki i dla mnie taka poszewka spełnia swoją rolę idealnie , wprowadzając przyjemny akcent w wystroju wnętrza.
A nie długo kot do kompletu....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz