wtorek, 12 stycznia 2016

Pracujemy nie obijamy się



Witam cieplutko 
Nie ma obijania od początku roku jest intensywna praca , może już nie w tak zawrotnym tempie jak w grudniu przynajmniej wieczorami mam chwilę na poczytanie książki i zaległych magazynów. 
Plan jest taki , na początku szyję to czego brakuje i to co w tym roku na pewno znajdzie się w kocikowym asortymencie . Kilka rzeczy znika a te co zostały ostatnie sztuki znajdziecie na wyprzedaży w kocim sklepie. 
Na pewno zostają z nami poduszki i dziś trzy sztuki jakie już zostały uszyte 


Rybki dla fanów marine 




Miasto , domy i domeczki to zdecydowanie mój klimat



i dla wielbicieli sów , które chyba nie zamierzają wyjść z mody



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz