Czy wy tez czujecie nie dosyt słońca i cieplejszych dni, a przesyt przeplatających się ciągle wiatrem i deszczem wiosennych weekendów. Bo ja tak , wiosna każe na siebie czekać mimo że w koło wszystko już zielone , kwiaty szaleją a mój balkon nabiera kształtów ciągle mi mało.
Dlatego przynoszę Wam na weekend słoneczną Ninę żółciutką jak słońce i kwiaty owianą niebieską chmurką , niech Wam przyświeca przez te parę dni i rozpromienia poranki.
Ja tymczasem "wykańczam" kolejne sześć koto myszek , na razie etap wypełniania potem zszywanie najbardziej bolesny etap dla moich pacy i na koniec sama słodycz - sukieneczki :), w między czasie sesja dziesięciu nowych kotów i jak zwykle intensywny weekend.
see you on monday
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz