czwartek, 9 stycznia 2014

Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej



Kolejna kolorowa porcja noworocznych kamieniczek , trzy kolejne w ostrzejszej kolorystyce i bardziej rzucające się w oczy. Uwielbiam dobierać te skrawki materiałów tak aby powstał jeden domek , drugi i trzeci a w sumie aby tworzyły całość. Wyobrażam sobie do jakiego dziecięcego pokoju mogłyby pasować i zastanawiam się czy się komuś spodobają tak jak mnie. Nie wiem czemu teraz jak na nie patrzę przypomina mi się majówka na Bornholmie. Mimo że nie było tam aż tak kolorowo musiał mi w głowie mocno się zakorzenić obraz tamtejszej architektury i kolorystyki.... ohh muszę tak kiedyś wrócić- koniecznie!!

Miłego kolorowego dnia Wam życzę:)
















1 komentarz: