niedziela, 8 grudnia 2013

Targi Rzeczy Fajnych Kraków - fotorealcja kocim okiem



Wczoraj KOCIKOWO gościło w Krakowie na Targach Rzeczy Fajnych. Było małe zamieszanie , wskoczyłam na listę rezerwową , potem się dostałam ale miałam już być z Dizajneko , następnie Kasia się rozchorowała i w końcu byłam sama na stoisku. Ale w jakim towarzystwie dookoła przekonacie się z fotorelacji. To już kolejna edycja Targów i organizatorki mają już wprawę i grono wielkich fanów. A dobór wystawców gwarantuję nie przypadkowy bo każdy mógł znaleźć coś dla siebie a rzeczy były wyjątkowe!!!
Nie zabrakło dobrego jedzonka - szkoda że brakło czasu na spróbowanie wszystkiego:( 
Nie znam aż tak Krakowa miejsce Targów wydało mi się totalnym odludziem choć uwielbiam klimaty przemysłowe i industrialne obawy przed pustymi salami bez odwiedzających rozwiały się jednak tuż po otwarciu targów i tak zostało do samego końca. Wierni fani targów i rzeczy fajnych nie zawiedli. 
Dziękuję za możliwość goszczenia i tym tym którzy odwiedzili w tym dniu targi. 























2 komentarze:

  1. O, widzę moje swetrowe koty na jednym zdjęciu :) Żałuję, że byłam wczoraj sama i nie mogłam się przejść po całych targach. Ale mam nadzieję, że następnym razem się uda. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie: gu-tworzy.blogspot.com (blog jest bardziej wnętrzarski) i na fb.com/gutworzy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja żałuję że mnie tam nie było :( a mam niedaleko .Uwielbiam takie targi,ten klimat,magię i ..zapachy

    OdpowiedzUsuń