Tak to jest że przy okazji świąt materiał na tego kota pasuje idealnie, gdybyśmy mieli walentynki też by penie i uszło, a jak by połączyć z takim samym materiałem w kolorze niebieskim , mamy gotowy styl marynarski:):) Tak czy owak nasze kociaki stają się uniwersalne co mnie bardzo cieszy , i cieszą nie tylko dzieci ale i takie wariatki jak ja które tzw "durnostojek" mają aż za dużo! ale je kochają!
Moje nowe ikeowskie dekoracje poznaliście już wcześniej , a i także domek który uległ małej przemianie, Pomalowany cienką warstwą na biało , jeden raz bo tak ładnie przebił się z poprzednią farbą i nie jest idealnie biały i tak mi się spodobało i tak zostało. Okienka wyłożyłam zeszłorocznym świątecznym papierem opakunkowym. Na razie goszczą w nim orzechy ale w odpowiednim czasie zamienię je na słodkości!!
Domek, czad...! Jakbym miała dzieci...
OdpowiedzUsuńKoty iście świąteczne:)Wystrojone jak na Wigilię, że hoho...:)
Linka się spisała:)