***
*****
Co roku ta sama śpiewka , rozleniwienie po świąteczne daje po sobie znać , w głowie pełno planów ale mobilizacja do pracy zero!
Miałam wrażenie że te minione święta już nigdy się nie skończą, dni się ciągnęły pomiędzy święta sylwestar i trzech króli zbiegło się w jedną całość. Ale za to ile czasu spędziliśmy z rodziną , w ile gier zagraliśmy i ile klocków ułożyliśmy to nie zliczę , nie mówiąc już o pysznym jedzeniu i litrach grzańca....:)
Fakt jest jeden drugie stycznia trochę musiałam się zmobilizować do szycia - niespodziewane zamówienie co dobrze zrobiło na mój rozleniwiony stan !!! Dziś mam już poukładane i posegregowane materiały , nowe, recyklingowe, skrawki , gładkie wszystko na swoim miejscu hahahah do czasu.....
Mam także przygotowane i wykrojone materiały na Pana Myszę sztuk trzy jeden z nich w całkiem nowej kolorowej odsłonie !!!! ♥ oraz nowa bardzo nowa poduszka , nic więcej nie wspomną , nic nie pokażę ...
Powoli i ospale ale ruszyła rozkręcam się drobnymi kroczkami aby ten rok był wspanialszy od poprzedniego.
Do szybkiego !!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz