Własnie wróciłam chyba już z ostatniego wyjazdowego weekendu typowo relaksacyjnego, teraz już tylko czekać na jesień i przetrwać zimę . Niestety załapałam małe przeziębienie. Nie fajnie trochę to za wcześnie przecież jeszcze mamy lato:( :(
Wielkie dzięki dla was za wszelkie komentarze i lajki na facebooku dotyczące poprzedniego posta , cieszę się że efekt Wam się spodobał.
Mam nadzieję że spodoba się także Bella . Bella nie ma jeszcze domu i chętnie szybko znajdzie równie delikatną i uroczą jak ona właścicielkę.
Zostawiam Was z jej wdziękami na koniec niedzieli i początek nowego tygodnia a ja wracam pod koc do kubka herbaty z sokiem malinowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz