Tydzień maszyna się kurzyła , ale nowiutkie igiełki już są i mogłam dokończyć poszewkę z przed tygodnia:)
Niebiesko biały KOCIjasiek w tej postaci pojawi się w ilości na pewno dwóch sztuk.
Druga czeka nadal na pozszywanie. Czekało też 10 szt nowych kociaków. Teraz są już zszyte i czekają na swoją kolej ręcznego wyszywania i wypychania:) Zatem zapowiada się znów dużo pracy:)
Niestety dziś wiosenna aura nie sprzyja spacerom ale za to domowym robótkom.
Serdecznie polecam taką formę spędzania czasu dla relaksu.
super kochana!!! szalejesz widzę. Bardzo fajnie, że poszerzasz horyzonty. trzymam kciuki :)))
OdpowiedzUsuńMarzka